Wiktoria Gąsiewska spotkała się z Emily Ratajkowski
Wiktoria Gąsiewska jest właścicielką jednego z najgorętszych nazwisk w polskim show-biznesie. Nie dziwi więc, że marki zabijają się o współpracę z 23-latką. Gwiazda, której rozpoznawalność przyniosły role w „Rodzinie zastępczej”, „Rodzince.pl” czy w „Barwach szczęścia”, obecnie jest w Paryżu, gdzie wybrała się na zaproszenie jednej z firm kosmetycznych. Poleciała tam z Julią Wieniawą, która z radością ogłosiła ich „rodzinkowy reunion”. Na miejscu aktorki spotkały się z Emily Ratajkowski – światowej sławy modelką o polskich korzeniach. Wiktoria nie omieszkała pochwalić się w sieci zrobionym na pamiątkę wspólnym zdjęciem. Udostępniła je na Instagramie, gdzie ma już ponad milion obserwatorów.
Wiktoria Gąsiewska pokazała goły brzuch
Wiktoria Gąsiewska na spotkanie z Emily Ratajkowski postawiła na stylizację w stonowanych kolorach. Włożyła pasujące do siebie spódniczkę mini oraz króciutki, kończący się tuż pod biustem top z golfem. Wszystko uzupełniły czarne rajstopy, buty w militarnym stylu oraz marynarka w modny wzór. Największą uwagę przykuł brzuch 23-latki, bo ostatnimi czasy media rozpisywały się o sensacyjnym wyznaniu aktorki.
Wiktoria Gąsiewska dopytywana o ciążę
Nie dalej jak kilka dni temu Wiktoria Gąsiewska pochwaliła się w mediach społecznościowych sesją zdjęciową dla kolejnej z wielu firm, których jest ambasadorką. Pozowała m. in. w „sweterkowej” sukience w odcieniu wyrazistej czerwieni. Wielu skupiło wówczas wzrok na brzuchu 23-latki. Nie wiedzieć dlaczego, w sekcji komentarzy zaczęto bezceremonialnie zadawać pytania o ciążę.
Jest pani w ciąży? – brzmiało jedno z nich.
Wiktoria nie pozostawiła tego bez odpowiedzi i odpisała prześmiewczym:
Tak, a o co chodzi?
Fani przyklasnęli aktorce i docenili jej dystans wobec tak wielkiej bezpośredniości niektórych internautów. Najnowsze zdjęcie jest zaś najlepszym dowodem na to, że dopatrywanie się u Gąsiewskiej ciążowych krągłości było pozbawione jakichkolwiek podstaw.
Wiktoria Gąsiewska na planie „Tańca z gwiazdami”, fot. Kurnikowski/AKPA